moja żona to najlepszy fotograf. Bez pozwolenia nie wolno mi mrugnąć i wciąż muszę się uśmiechać
niedziela, 21 marca 2010
Ostatnie dni szarej zimy
W tym roku zima wyjątkowo się przedłużyła. W ostatnie dni pogoda nie nastrajała do fotografowania jednak udało mi się zrobić kilka pochmurnych fotek na spacerze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz